(zdj. mmanews.pl) |
Michał Andryszak vs Michał Włodarek
Andryszak wszedł do KSW jak burza. W minutę rozbijając Pawła
Słowińskiego. Kolejny występ nie był dla niego udany. Po raz pierwszy w
karierze został znokautowany. Dla Włodarka będzie to debiut w najlepszej
Polskiej organizacji. Niepokonany zawodnik Ankosu Poznań walczy bardzo rzadko,
ostatnio w maju 2013. Pomimo tego, że większość osób stawia na Włodarka, ja
postawię na Adryszaka. Fighter z Bydgoszczy wydaje się bardziej kompletnym
zawodnikiem.
Michał Andryszak przez poddanie 2 runda.
Rafał Jackiewicz vs Marcin Parcheta
Klasyczny pojedynek z początków Mieszanych Sztuk Walki, mistrz
boksu przeciwko wielokrotnemu mistrzowi K1 i Muay Thai. Wydaje się, że sport
bazowy Parchety daje lepsze podstawy do MMA. Nie skreślałbym jednak
Jackiewicza. Urodzony w Mińsku Mazowieckim fighter udowodnił charakter w ponad
57 walkach. Parcheta stoczył blisko 160 walk. Zapomnijmy o tym, kiedy zostaną
zamknięte za nimi drzwi okrągłej klatki KSW naprzeciwko siebie stanie dwóch
debiutantów. Obstawiam, że po końcowym gongu publiczność ze Szczecina będzie
bardzo zawiedziona.
Rafał Jackiewicz przez TKO
Anzor Azhiev vs Helson Henriques
Henriques (7-2-1) po porażce na KSW 26 odbudował się
zwyciężając nad Pedro Eugenio przez KO w zaledwie 25 sekund. Jego styl walki
idealnie pozwala, aby Azhiev pokazał pełnię swoich umiejętności. Henriques
przegrał ze sparingpartnerem Anzora, Arbim Shamaevem. Tym bardziej powinien być
w zasięgu Azhieva… pod warunkiem, że Anzor poukładał sobie w głowie wydarzenia
z ostatniego roku (dyskwalifikację i No Contest z „Kornikiem” Sowińskim). Ja
wierzę w talent następcy Mameda.
Anzor Azhiev TKO 1 runda
Rafał Moks vs Daniel Acacio
Doświadczony fighter z Brazylii to
już nie ten sam zawodnik, który przyjeżdżał w 2009 roku do Mameda Chalidowa.
Ostatnie trzy przegrane walki (2 nokauty i decyzja z Aslambekiem o Saidovem)
wskazują, że to już końcówka długiej
kariery. Rafał Moks będzie starał się podtrzymać swoją passę zwycięstw. Ta
walka może być przepustką do walki o pas mistrzowski w kategorii półśredniej.
Szczecinianin będzie próbował po raz kolejny swoich firmowych „skrętówki” i „gilotyny”,
na próżno. „Stary lis” z Brazylii po 46 walkach potrafi wybronić tego typu
techniki, nawet w wykonaniu takiego mistrza submission jak Moks.
Rafał Moks przez decyzję po długiej
i ciężkiej walce.
Maciej Jewtuszko vs Vaso Bakocevic
Mistrz KSW wagi lekkiej powraca po
bardzo długiej nieobecności spowodowanej kontuzjami. Walka dwóch tak
eksplozywnych zawodników gwarantuje niesamowite emocje. Fighter z Czarnogóry o
pseudonimie „Psychopata” (16-6-1) jest znany z bezkompromisowego stylu walki.
Jak do tej pory dwukrotnie przegrywał z Polakami (Chlewickim i Hallmannem).
Obawiam się, że po tej walce Szczecińscy fani „Irokeza” będą bardzo zawiedzeni.
Bardzo lubię Jewtuszę, ale po tak długiej przerwie to jednak Bakocevic jest
faworytem.
Vaso Bakocevis po GNP w drugiej
rundzie.
Marcin Różalski vs Peter Graham
Najtrudniejszy rywal w karierze „Różala”.
Australijczyk po wspaniałej serii 8 zwycięstw z rzędu (m.in. Alexander
Emelianenko, Kawaguchi, Gluhov, Prindle) w ostatnich dwóch walkach zaznał
goryczy porażki. Marcin Różalski po trzech kolejnych zwycięstwach jest bardzo
zmotywowany doceniając klasę rywala. Obydwaj wywodzą się ze sportów uderzanych
i żaden nie odpuści. Jeżeli „Płockiemu Barbarzyńcy” pozwoli na to zdrowie, to odniesie
kolejne cenne zwycięstwo.
Marcin Różalski przez zatrzymanie
walki przez sędziego podczas GNP w drugiej rundzie.
O dwóch walkach wieczoru pisałem
szerzej wcześniej (Bedorf vs Gracie) (Materla vs Bezerra)
Michał Materla KO runda trzecia
Karol Bedorf TKO 1 runda
0 komentarze:
Prześlij komentarz