Jakiś czas temu, podczas jednej z
licznych i długich dyskusji mój kolega Krzysztof, który o swoim mieście Gdyni
wie niemal wszystko, uświadomił mnie, że jego piękne miasto nie ma tak naprawdę
postaci, z którą byłoby kojarzone. Tak
jak Gdańsk ma Jana Heweliusza, Toruń ma Kopernika, a Lipce mają Reymonta. I w
tym temacie Krzysztof zaskoczył mnie pokazując mi postać, którą znają na całym
świecie, a która urodziła się w Gdyni. Co prawda jest to postać fikcyjna, ale
zgodziłem się z nim, że pomogłaby w promocji nadmorskiego miasta.
Ernst Stavro Blofeld (zdj. withfriendship.com) |
Kto to taki? Okazuję się, że
Angielski pisarz, twórca powieści o Jamesie Bondzie, jako miasto rodzinne
jednego z największych przeciwników Bonda, Ernsta Stavro Blofelda wybrał
właśnie Gdynię. Blofeld to szef terrorystycznej organizacji WIDMO, nierozstający
się nigdy ze swoim białym perskim kotem. Postać tego złoczyńcy pojawia się w
sześciu filmach o słynnym agencie 007.
26 października w Manchesterze w
Anglii Piotr Hallmann po raz drugi stanie do walki w oktagonie UFC. Jego
przeciwnikiem będzie urodzony w Nowym Jorku Al Iaquinta. Obydwaj są w tym samym
wieku (26 lat) i tak samo są głodni sukcesów. Może się okazać, że dla Hallmanna
będzie to jeszcze cięższa przeprawa niż z Francisco Trinaldo, o czym pisałem
tutaj: Hallman vs Trinaldo. Iaquinta wydaje się być dobry w każdej płaszczyźnie walki, a jego
umiejętność bronienia sprowadzeń robi wrażenie. Mimo wszystko wierzę, że
Piotrek wygra.
Piotr Hallmann (zdj. stsport.pl) |
Krocząc od zwycięstwa do
zwycięstwa w UFC, Hallmann niczym James Bond będzie walczył z Ernstem Stavro
Blofeldem o popularność i pewnego dnia to jego zdjęcie będzie w Wikipedii przy
haśle Gdynia. Walka nie będzie zbyt późno, to może Prezydent Szczurek i jego zastępcy
pomyśleliby o jakimś telebimie na środku Skweru Kościuszki. Zawsze to promocja
dla miasta, a Orange Sport raczej by w tym pomogło.
0 komentarze:
Prześlij komentarz