"Młode Wilki" Polskiego MMA

Krzysztof Jotko (zdjęcie mymma.pl)

Marcin Held (zdjęcie www.fight24.pl/)
Piotr Strus (zdjęcie stsport.pl)
Przez ostatni rok szczególnie głośno było o trzech zawodnikach, którzy są przyszłością Polskiego MMA, ale już mocno zaznaczyli swoją obecność.
Marcin Held (21 lat) zdobył prestiżową nagrodę "Heraklesa" jako zawodnik roku. Moim zdaniem trochę na wyrost gdyż jeszcze daleko mu do Materli czy Khalidova. Niestety w kilkukrotnie przesuwanym finale Bellatora w kategorii lekkiej, młody zawodnik z Tych nie sprostał doświadczonemu Jansenowi. Held próbował swoich sztuczek w parterze, ale Amerykanin był na to przygotowany i w stójce nie dał szans Polakowi. Właśnie w tym elemencie nasz zawodnik ma największe braki i jeśli tylko je poprawi to szybko upomni się o niego UFC, gdyż w parterze Held nie ma sobie równych.
Kolejnym "Młodym Wilkiem" jest Krzysztof Jotko (23 lata). Zawodnik klubu Okiński MMA pochodzący z Ornety jest jak do tej pory niepokonany w zawodowych startach w MMA. W zeszłym roku Jotko otrzymał "Heraklesa" w kategorii "Odkrycie roku". Podczas gali MMA ATTACK 2 nie zaprezentował się najlepiej,  ścinając bardzo dużą ilość kilogramów do kategorii półśredniej Polski fighter stracił kondycję i ledwo zipiąc dociągnął zwycięstwo nad słabym Damirem Hadzovicem. Kolejne dwie walki w Niemczech były o wiele lepsze m.in zwycięstwo nad znanym z KSW Martinem Zavadą. Już niebawem na gali MMA ATTACK 3 Jotko ponownie będzie miał okazję pokazać się Polskiej publiczności.
Piotr Strus (24 lata) miał przebojem zdobyć rzeszę fanów, walcząc najpierw dla MMA ATTACK a później dla KSW. Po wypowiedziach jego klubowych kolegów Błachowicza, Nastuli czy Orłowskiego wydawało się, że to nieoszlifowany jeszcze brylant Polskiego MMA. Trzy ostatnie walki: zwycięstwo w słabym stylu nad Krzysztofem Kułakiem, porażki z Wendresem Carlos da Silvą oraz szczególnie ciężkie lanie jakie sprawił mu Aziz Karaoglu pokazały, że "z dużej chmury mały deszcz". Nie przekreślałbym jeszcze Strusa, ale myślę, że będzie potrzebował sporo zwycięstw aby stać się ulubieńcem widowni.
Wszyscy trzej to melodia przyszłości i ciekawi mnie dokąd zajdą w swoich karierach? Held już walczy w USA. Jotko dobrze pokazał się w Niemczech, ale jego trener Mirosław Okiński nie ukrywa, że ich cel to UFC.
Share on Google Plus
    Blogger Comment
    Facebook Comment

0 komentarze:

Prześlij komentarz

REKLAMA

Hern z Lasu