Z parkietu TBL: Kto będzie mistrzem


Sezon Polskiej Ligi koszykówki wkracza powoli w decydującą fazę. Kolejne mecze w wyrównanej, płaskiej jak nigdy tabeli będą decydowały o rozstawieniu w fazie play-off. Kto  z czołówki ma największe szanse na tytuł mistrzowski?
Walter Hodge (zdjęcie tvp.sport.pl)

Po odejściu Ryszarda Krauzego i jego pieniędzy drużyna Asseco Prokom Gdynia jest w stanie niemal całkowitego rozkładu. Ze składu odeszli trzej kluczowi zawodnicy Blassingame, Koszarek a ostatnio Hrycaniuk. Bez tej trójki Zamojski i Ponitka nie są wstanie poprowadzić drużyny do upragnionego 10 mistrzostwa Tauron Basket Ligi.
Sąsiad z za miedzy Prokomu czyli Trefl pomimo bardzo zbilansowanego składu raczej nie przywróci  mistrzostwa Sopotowi. Mając w składzie takich zawodników jak Dylewicz, Stefański, Waczyński czy Turner ma potencjał na finał ligi. Najsłabszym ogniwem jest jednak trener Niedbalski, który może na sezon zasadniczy jest ok, ale playoffy to wyższy poziom wtajemniczenia.
Drużyny Anwil, Turów i Czarni Słupsk pomimo ciekawych,dobrze poukładanych składów mogą marzyć co najwyżej o brązowym medalu TBL. Brakuje w każdym z nich zawodnika, który w playoffach wziąłby ciężar gry na siebie i poprowadził drużynę do mistrzostwa.
Moim zdaniem faworytem do zwycięstwa tego sezonu w TBL jest Stelmet Zielona Góra. Po dołączeniu do składu pierwszego rozgrywającego reprezentacji Polski Łukasza Koszarka wydaje się, że Stelmet nie ma słabych stron. Duet super strzelców "Ho-Ho" Hosley i Hodge do tego Kamil Chanas, pod koszem Borovnjak i Stević "karmieni" podaniami Koszarka mogą zdobywać ogromne ilości punktów. Wspomagani zawodnikami zadaniowymi takimi jak Sroka, Cesnauskis czy Seweryn to mieszanka wybuchowa, która ma wszystkie atrybuty by sięgnąć po tytuł mistrzowski.

Share on Google Plus
    Blogger Comment
    Facebook Comment

0 komentarze:

Prześlij komentarz

REKLAMA

Hern z Lasu