Turniejowy mistrz KSW w kategorii do 77 kg Aslambek Saidov jest naturalnym pretendentem do walki o pas Międzynarodowego Mistrza KSW w kategorii półśredniej. Po dwóch porażkach w wadze średniej (z Atillą Vegiem i Victorem Nobregą) zszedł do kategorii półśredniej i rozpoczął swoją serię zwycięstw. W cuglach wygrał turniej KSW do 77 kg w finale pokonując Ruben Crawforda. Następnie na KSW 17 w Łódzkiej Atlas Arenie pokonał po twardej walce Szczecińskiego "Berserkera" Rafała Moksa. Następna walka to całkowita dominacja nad Grigorem Aschugbabjanem i poddanie "Kimurą". Saidov po siedmiu zwycięstwach z rzędu stanął na przeciwko Mortena Djursaa w walce wieczoru o pas Mistrza Federacji European MMA. Duńczyk w swojej karierze zwyciężał dziesięciokrotnie. Jedynym znanym zawodnikiem pokonanym przez Djurse był Cengiz Dana obywatel Niemiec walczący dwukrotnie na galach KSW.
Saidov mający już zaplanowaną walkę o pas federacji KSW jechał do Duńskiego Aarhus jako absolutny faworyt. Kiedy po trzech dobrych sprowadzeniach Aslambek walczący jak maszyna dominował nad rywalem, chyba nikt się nie spodziewał, że Djursaa jest w stanie zagrozić urodzonemu w Groznem wojownikowi. Jednak w kolejnych sekundach walki coś się zacięło w tej "maszynie" do wygrywania. Najpierw Saidovowi nie udało się duszenie trójkątem nogami co przypłacił kilkoma mocnymi młotkami. A następnie kiedy udało mu się podnieść pozycję, chcąc natychmiast skontrować zlekceważył rywala. Mając głęboko wsadzoną głowę pod pachę Djurssy próbował go obalić. Duńczyk w sprytny sposób przeszedł do gilotyny, odbierając sporo tlenu Aslambekowi. Kiedy podnieśli się do stójki mocne ciosy rozbiły całkowicie obronę Saidova i sędzia musiał przerwać walkę, gdyż zamroczony kuzyn Mameda Khalidova nie był w stanie się bronić.
Morten Djursaa zabrał ze sobą pas mistrzowski European MMA ale może pozbawił Saidova również pasa mistrzowskiego KSW. Kiedy znokautowany Aslambek leżał jeszcze w oktagonie w Dani do walki z nim przygotowywał się Borys Mańkowski. Ten utalentowany zapaśnik z Poznania coraz lepszy w stójce, wygrywając kolejne walki przebojem wdarł się do kategorii półśredniej KSW. Zwycięstwa nad Naruszczką i Moksem w uznanej za najlepszą walkę na KSW 20 dały mu prawo do walki o międzynarodowy pas KSW w kat. do 77 kg.
Saidov ma sześć tygodni aby zapomnieć o porażce z nieznanym fighterem z Danii. Czy będzie w stanie poradzić sobie psychicznie z pierwszą porażką przez nokaut w karierze? Pierwszą porażką od trzech lat?
Tutaj walka Saidov kontra Morten Djursaa :
http://youtu.be/EPvg_xa9WaE
0 komentarze:
Prześlij komentarz