Przed KSW 22: Jan Błachowicz vs Goran Reljic

plakat gali KSW 22 (mmarocks.pl)

Już za tydzień podczas gali KSW 22 dojdzie do arcyciekawego pojedynku. "Główne danie" z karty walk to pojedynek o pas międzynarodowego mistrza KSW w kategorii półciężkiej. Na przeciwko mistrza Jana Błachowicza stanie Goran "Ghost" Reljic.
Dla Błachowicza będzie to jubileuszowa 20 walka w formule MMA (18 dla KSW). "Książe z Cieszyna" jak do tej pory wygrywał 16 razy przy trzech porażkach. Od przegranej z Rameau Thierry Sokoudjou na KSW 15 wygrał cztery kolejne walki. Z Tonim Valtonenem przez duszenie, w rewanżu z  Sokoudjou (odzyskując mistrzowski pas), z Mario Mirandą i ostatnio z Houstonem Alexanderem. Trzy ostatnie zwycięstwa nie przyszły łatwo i dopiero sędziowie musieli o nich decydować. Błachowicz jest absolutnie kompletnym fighterem. O jakości jego Tajskiego Boksu niech świadczy mistrzostwo świata zdobyte w 2008 roku, a w parterze jest równie skuteczny. Jan łączy w sobie ogromną siłę porównywalną z zawodnikami z kategorii ciężkiej z niezwykłą dynamiką i sprawnością. W ostatnich walkach szczególnie tej z Alexanderem jakby zabrakło mu kondycji, zresztą podobnie było w drugiej walce z  Sokoudjou. Błachowicz obiecał, że zrobi wszystko aby jego walka z Reljiciem zakończyła się co najmniej tak spektakularnie jak jego nokaut na Julio Cezar de Lima zwanym Julio Brutusem.
Jego przeciwnikiem w walce wieczoru będzie zaledwie rok młodszy (1984 r.) Goran "Ghost" Reljic. Chorwat ma bardzo dobry bilans 11 zwycięstw przy trzech porażkach. Występował w UFC gdzie wygrał jeden raz a trzykrotnie przegrywał, między innymi ze świetnie znanymi w naszym kraju Kendallem Grove (ostatni przeciwnik Mameda Khalidova) czy też z Krzysztofem Soszyńskim. W ostatnich trzech walkach, już poza UFC Reljic wygrał trzykrotnie między innymi z pogromcą Karola Bedorfa: Rogentem Lloretem.
Pojedynek "Księcia z Cieszyna" z "Duchem" to starcie w rodzaju "trafiła kosa na kamień". Obydwaj zawodnicy dysponują podobnymi warunkami fizycznymi, a ich umiejętności zarówno w stójce jak i w parterze są bardzo zbliżone.
Może być to bardzo ciężkie starcie dla Polskiego mistrza, gdyż Reljic jest konsekwentny aż do bólu. Jeżeli złapie odpowiedni rytm to będzie zamęczał Błachowicza naprzemiennie uderzeniami, kopnięciami i próbami sprowadzenia do parteru. Jeżeli "John" chce zwyciężyć to musi przejąć kontrolę nad pojedynkiem i dyktować jego tempo. Jeżeli Błachowicz zwycięży to będzie to kolejny duży krok w kierunku upragnionej kariery w UFC.

Share on Google Plus