Z parkietu TBL: Płatne przekazy i "Czereśniaki z PGR-u"???

zdjęcie (mmkrakow.pl)

Właśnie przed chwilą przeczytałem o "wspaniałej" innowacji jaką szykuje nasza ekstraklasa dla swoich wiernych kibiców. Przekazy na żywo z meczy nie pokazywanych w danej kolejce na antenie TVP Sport. Wiadomość super. Gorzej, gdy wczytamy się w szczegóły. Okazuje się, że przekaz będzie z jednej kamery i co jeszcze ciekawsze będzie płatny 4 zł przelewem, natomiast 6 zł smsem. Mistrzostwo świata w marketingu sportowym. Widocznie nasz drogi dyrektor ds. sportowych i PR w PLK SA Adam Romański, wie coś czego nawet sam Philip Kotler (guru marketingu) nie wiedział: Jak sprzedać coś czego ludzie nie chcą za darmo. Nie będę tu przytaczał wyników oglądalności meczy Tauron Basket Ligi jakie notuje TVP Sport, kanał darmowy, bo to jest przykre. To jak chcesz drogi Adamie, czy jak wolisz Panie Dyrektorze sprzedać ten produkt robiony za pomocą jednej kamery, bez komentarza, bez grafik z wynikiem za pieniądze. Niby nie dużo 4 czy 6 zł. Ale spójrzmy na to szerzej za miesięczne oglądanie NBA TV Live zapłacimy 13 zł 88 gr i uwierzcie mi mecze prezentowane na jej antenie nie będą produkowane za pomocą jednej kamery. TBL jest stosunkowo biedną ligą. większość drużyn ma kłopoty z pozyskiwaniem sponsorów, a pomimo tego zarząd zamiast promować na szeroką skalę, chce brać za tę pseudo promocję pieniądze. Dlaczego w internecie można za darmo oglądać mecze Hiszpańskiej Ekstraklasy, która uznawana jest za najsilniejszą europejską ligę? Bo włodarze ACB wiedzą jak nią zarządzać i na czym polega promocja, natomiast nasi spece to zwykłe "Czereśniaki z PGR-u" tak Panie Romański to właśnie o Panu. Może włodarze KSW Panowie Kawulski i Lewandowski zorganizowali by seminarium dla zarządu TBL i pokazali jak się robi produkt, którego oglądalność jest na poziomie paru milionów telewidzów. Pamiętajmy, że KSW bazuje na bardzo młodej dyscyplinie, nie mającej wsparcia międzynarodowych komitetów oraz nie będącej dyscypliną olimpijską. Wstyd... jeszcze długo te 4 złote będą odbijać się czkawką całej polskiej koszykówce.

Share on Google Plus